System elektronicznego zaświadczenia o niezdolności do pracy (eAU) jest już stosowany od 2022 r. przez niektóre gabinety lekarskie w fazie testowej. Od przyszłego roku będzie on obowiązkowy. Przede wszystkim w efekcie ma zostać ograniczona biurokracja. Dzięki tej procedurze do przeszłości odejdą też spory o to, czy zaświadczenie wpłynęło do pracodawcy w terminie. Ostatecznie, oszczędzanie papieru jest również dobre dla środowiska.
Co to oznacza dla pracowników?
- Jeśli są Państwo ubezpieczeni w ustawowym systemie ubezpieczeń zdrowotnych i z powodu choroby nie mogą pracować, lekarz poświadcza okresy niezdolności do pracy.
- Jak zwykle pracownik musi niezwłocznie poinformować pracodawcę o nieobecności w pracy z powodu choroby i przewidywanym czasie jej trwania.
- Pracodawca sam uzyskuje dane od lekarza w danej kasie chorych. Zwykle jest to możliwe w jeden dzień po otrzymaniu zaświadczenia przez kasę chorych.
- Przekazywane są następujące informacje:
- imię i nazwisko pracownika
- początek niezdolności do pracy
- przewidywany koniec niezdolności do pracy
- data stwierdzenia niezdolności do pracy
- zgłoszenie pierwsze lub kolejne
- wypadek przy pracy lub następstwo wypadku (w pracy)
- W tych przypadkach możliwe jest elektroniczne pobieranie danych:
- niezdolność do pracy (zaświadczenie lekarza mającego umowę z kasą chorych)
- niezdolność do pracy z powodu wypadku przy pracy
- hospitalizacja szpitalna
- Wyjątki od zgłoszenia elektronicznego:
- choroba dziecka
- pracownicy objęci prywatnym ubezpieczeniem
- nieobecności podczas trwania działań rehabilitacyjnych i reintegracyjnych
- zakazy zatrudnienia
Jak podaje niemiecki Krajowy Związek Ustawowego Ubezpieczenia Zdrowotnego (GKV), co roku w Niemczech wystawia się około 77 mln zaświadczeń o niezdolności do pracy na średnio 10,9 dni. Raporty wysyłane są do 97 kas chorych i około 3,29 mln pracodawców.